|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hurricae Administrator
|
Wysłany:
Pią 15:21, 29 Sie 2008 |
|
|
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 42 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
To co znajdziecie tutaj nie jest dietą ani żadnym programem tycia. Są to drobne wskazówki i rady jak sobie pomóc w dodaniu brakujących kilogramów. Nie oczekujcie od razu cudów, tylko regularność i cierpliwość dadzą efekt.
Nie tylko jedzenie jest drogą do wymarzonych kształtów, dużą rolę w naszym metaboliźmie, wchłanianiu pokarmu przez jelito cienkie odgrywa woda i inne płyny:). Napoje, soki, kawa, herbata (wszystko co mokre ;p)-istnieje wiele różnych form tego zbawiennego dla życia związku. Dla nas najkorzystniejsze jest to, co najbardziej kaloryczne, dobrze wchłaniane, a także zdrowe. To bardzo ważne, bo nawet jeśli coś jest energetyczne i zawiera dużo substancji niepotrzebnych organizmowi, niebawem organizm wydali niepotrzebne produkty i podsumowując "Wlejemy i wylejemy to z siebie".
Szczególnie powinnyśmy unikać Coca-Coli( owszem jest kaloryczna, ma dużo cukru, ale zawiera kwas ortofosforowy-co prawda w małym stężeniu, ale działa drażniąco na błony śluzowe, więc nie na darmo używa się Coli podczas żołądkowych rewelacji)
Herbata i kawa nie mają zbyt wiele substancji odżywczych. Herbata zawiera 0 kcal, a kawa 2 kcal bez żadnych dodatków, dlatego powinnyśmy dosładzać, dodawać śmietanki,mleka, syropów owocowych by je uatrakcyjnić kalorycznie:). Muszę zwrócić uwagę na fakt, że kofeina zawarta w kawie, hamuje apetyt-nie sprawdzałam na sobie, bo nie przepadam za kawą i również przyspiesza przemianę materii, więc istnieje opcja, że możemy schudnąć. Zamiast czarnej, czerwonej, zielonej herbaty, które bez cukru są notabene "tylko wodą" z różnymi ciekawymi związkami chemicznymi, polecałabym pić owocowe, te "same z siebie" mają kilka kalorii.
Najlepszym rozwiązaniem w kwestii picia przy tyciu są soki zagęszczone. Kubusie, Bobo-Fruty mają "wciśniętą" w siebie dużą dawkę kalorii (~50 kcal/100 ml), do tego ich forma sprzyja dobremu wchłanianiu, a po wypiciu chce się jeść i pić (przynajmniej w moim przypadku, nie wiem jak u Was ). Są przede wszystkim bardzo zdrowe i to właśnie przemawia na ich plus:).
Pamiętajcie, żeby przed każdym posiłkiem łyknąć jakiegoś soku, napoju-to pobudzi apetyt!
Przy posiłkach dbajcie o dodatki. Do kromki warto dodać pomidora, ogórka, szczypiorku, majonezu, musztardę-ogółem wszystko co Wam pasuje. Doda smaku i...kalorii:). Jeśli dotąd Twoje śniadanie składało się z 2 kanapek, teraz zwiększ tą liczbę o 1, przecież jesteś w stanie tyle zjeść.
Obiad to chyba najbardziej kaloryczny posiłek w ciągu dnia, ale nie najważniejszy, bo śniadanie jest podstawą!Jedzcie ziemniaki, jak nie możecie przełknąć mięsiwa, "zjedzcie" sos. Sosy są z reguły tłuste i treściwe.
Doprawiajcie ile się da! Starajcie się, aby wasze posiłki były w miarę regularne. Możecie spróbować zasady " Co godzinę, muszę cokolwiek zjeść". nie musi być to wyszukana potrawa, wystarczy przekąska:)
Wrogiem apetytu są PAPIEROSY! Hamują apetyt, a to że dotykamy nimi ust, wdmuchując dym sprawia, że zdaje nam się, że coś jedliśmy... Poza tym przy dłuższym, nałogowym paleniu traci się zmysł smaku. Tym samym potrawy są mniej smaczne i mamy mniejszą ochotę na jedzenie. Podobno po rzuceniu palenia się tyje, ale czy warto tak zatruwać organizm, by zdobyć ten upragniony cel-większą wagę?
Pewnie te rady nie są zbyt odkrywcze, niemniej jednak mam nadzieję, że komuś pomogą. Pamiętajcie "Ziarnko do ziarnka, a zbierze się miarka" POWODZENIA!
Post został pochwalony 1 raz |
|
|
|
|
gosiak
|
Wysłany:
Pon 19:22, 03 Lis 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice
|
mam sposób na przytycie dla wszystkich chudych, którym apetyt zbytnio nie dopisuje. przez ostatni miesiąc odbywalam parktykę zawodową w aptece i odkryłam swietny specyfik: Nutri Drink. jest polecany osobom, która chcą się wzmocnić np po chorobie lub PRZYTYĆ. 200 ml bardzo samcznego płynu ma 300 kcal. nie syci i nie znosi uczucia głodu, za to wchłania sie całkowicie i dostarcza nam mnóstwo zbawiennych kalorii. potem jesli tylko mamy ochote możemy najeść sie do oporu. jesli danego dnia zjadlysmy malo i nie mamy ochoty na więcej bez problemu możemy wypić Nutri Drinka, a nawet dwa lub ... 6 ;-p wyczytlam że ten cudowny specyfik może calkowicie zastępować zróznicowaną diete, także kiedy z jakiegoś powodu zupłnie nie możemy jeść możemy pić Nutri Drinki, gdyż są zdrowe i kaloryczne. produkt idealny, ktory jednak jak wszytsko ma jedną wadę... cenę. buteleczka kosztuje w tańszych aptekach około 6 zł. gdyby tylko było mnie stać wypijalabym 6 takich dzennie dodatkowo normalnie sie odżywiając i jestem pewna że przytylabym bez problemu. w aptekach bez recepty dostępne są także odpowiedniki Nutri Drinka - Ensure i Prosure, ale sa one jeszcze droższe. jest też nowość - Calogen, emulsja tłuszczowa - okolo 450 kcal na 200 ml, jednak na razie nie moglam tego dostać w żadnej aptece. ja w każdym razie polecam, na razie wypilam dopiero dwa takie drinki wiec o efekcie nie mogę mowić, ale jestem pewna że to działa. w końcu kalorie to kalorie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|