|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gosiak
|
Wysłany:
Czw 4:29, 24 Lip 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice
|
pewnie zalezy od miasta u nas w gliwicach w podanych sklepach sąmale rozmiary, zwlaszcza w Bershce, z Orsayem w ostatnich latach faktycznie jest gorzej. a XXS w new yorkerze z firmy ann christine odpowiada jaką sądze rozmiarowi XS w innych sklepach i firmach. brytyjska 8 , 36 jest na mnie w miarę dobra, ostatnio byłam w Brighton i kupiłam tam kilka koszulek w tym rozmiarze ze pół darmo
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
Missy
|
Wysłany:
Czw 10:09, 24 Lip 2008 |
|
|
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Na mnie czasem nawet xs z h&m jest za małe.
w tally wail są tylko xs z tego co wiem.
xs w new yorkerze z fishburgera jest w miarę dobre.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
anuska
|
Wysłany:
Czw 22:08, 31 Lip 2008 |
|
|
Dołączył: 31 Lip 2008
Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
hurricae napisał: | gosiak napisał: | rozmiar 32 jest dostepny w sklepach takich jak Cubus, Orsay, Bershka np. i podejrzewam, że w wielu innych też. w New Yorkerze jest mnóstwo ciuchów w malutkich rozmiarach np XXS głownie z firmy Ann Christine, w New Yorkerze mają też Fishbone z małymi XS. rozmiar XXS |
Ja mam chyba pecha z tymi sklepami, które podajesz. Ilekroć w nich bywam najmniejszym rozmiarem jest S (dotyczy Orsaya, Bershki), bardzo rzadko zdarza mi się zobaczyć XS.Za dużo tych chudzielców ale nie jest źle! Ostatnio kupiłam rozmiar M w Bershce (był najmniejszy) wystarczyło leciutko zwężyć (naprawdę niewiele) i jest ok:D. Co do New yorkera -to porządny sklep dla nas, tam nigdy nie brakuje XS. a właśnie zainteresuje się tym XXS. W sumie ciekawe czy się do niego zmieszczę
AAAA! Jeszcze sprostuję moja wcześniejszą wypowiedź odnośnie brytyjskiego rozmiaru 8, sprawdzałam i jest to 36:). w sumie uznałam, że to ten sam, bo zwykle ten rozmiar brytyjski bardzo dobrze na mnie leży. |
ostatnio przymierzałam sukienkę w rozmiarze XXS i niestety była trochę dużawa, a o xs nie ma mowy, z reguły mój facet się nabija że jakbym miała ciuchy po starszej siostrze, bo wszystko wisi jak na wieszaku )
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
gosiak
|
Wysłany:
Wto 3:57, 05 Sie 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice
|
Twoj facet tak się z Ciebie nabija? i nie przeszkadza Ci to? chyba musi Ci w takim razie na wiele innych sposobów dawać do zrozumienia, że mu się podobasz, bo mi by było smutno gdyby własny facet się ze mnie śmiał. nam mnie na szczęście XXS pasuje idealnie, a i nawet XS od biedy mogłabym nosić... ale przytyć chciałabym sporo, tylko nie wiem co na to mój mężczyzna bo on lubi szczuplutkie dziewczyny, ja za to nie wiem dlaczego od zawsze chciałam widzieć siebie lekko pulchną ;p pozdrawiam :*
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Missy
|
Wysłany:
Nie 17:09, 21 Wrz 2008 |
|
|
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
xs z trolla jest nieduże i mi idealne
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|